Ochrona mienia

Ochrona domu jest czymś oczywistym w naszym kraju. Podczas gdy za oceanem Amerykanom wciąż zdarza się nie zamykać domu na czas swojej absencji, w Polsce zamek używany jest również w ciągu dnia, kiedy mieszkanie pełne jest ludzi. Taka kultura tudzież tradycja, żeby nie powiedzieć klimat. Zresztą specjalne środki ostrożności nie są wyłącznie domeną Polaków. Także we wspomnianych Stanach Zjednoczonych ochrona mienia przybiera często bardzo rozbudowaną formę. Tam również spotyka się zamknięte osiedla, otoczone murem, a nawet strażnikami. W taki sposób ludzie bogaci odgradzają się od biednych niemal na całym świecie. Jest to oczywiście do pewnego stopnia uzasadnione. A jednak jest i druga strona takiego medalu, a raczej muru. Przede wszystkim nadmierna ochrona bardziej kusi złodziei, a poza tym ludzie po tak zwanej lepszej stronie owego muru również w pewnym momencie zaczynają czuć się jak więźniowie. Nie o to przecież chodzi, by we własnym domu żyć jak w zamknięciu na świat. Pewne środki ostrożności zawsze są uzasadnione, ale nie warto przesadzać.